UCIECZKA
Śpij...
Już północ wybiła
Cicho, na palcach
Pochodzę do drzwi.
Spoglądam na ciebie
Ty jeszcze śpisz.
Zgarniam do kieszeni
Wszystkie wspomnienia
Odchodzę ostrożnie
śladami mych dni
By nie zruszyć ciszy.
A ty śpij.
Niech spokój
Przyniesie ci ukojenie
Niech sen
Przyniesie ci zapomnienie.
Może kiedyś wybaczysz mi
Gdy dzień przyniesie ból.
A teraz śpij
Zapomnij o mnie.
Nawet nie zauważysz
Tej pustki po zniknięciu
Wypełnisz inną nadzieją o szczęściu
Oddałam Ci ostatni
Pocałunek na ustach
Nawet nie poczułeś.
Śpij, jeszcze długa noc
Ja odchodzę w mrok..
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.