***(umarła na serce...)
umarła na serce
a twoje ręce dusiły jej duszę
dotykami
płonęła
idąc za tamtym pragnieniem
pijanymi źrenicami
kołysała pustkę
między falami uniesień
i gorzkich snów
sponiewierana zakazaną miłością
od początku przegrana
z grzechem na ustach
wykrwawiła się wspomnieniem
autor
AmaranthGirl
Dodano: 2011-03-16 11:38:50
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo smutna, ale równocześnie dobra metafora
nieszczęśliwej miłości, +