UNIA
w tych miejscach opuszczonych
jestem ze sobą ale chciałbym na brzegu
jeziora być z tobą
z naturą mogę przypomnieć sobie ten
zapomniany dźwięk światła
to polega na byciu światem
światłem trawą jaszczurką niebem
tym wszystkim
żaglówką lasem i tym czymś w tym
tym ja które się obejmuje
prawie zatrata realności
świata i siebie
a jednak żmija mogła zabić
łabędź milczał rozpaczliwie
myszka uciekała
gardło rzygało pierwszym winem
konie zrzucały
więc gdybyś się zjawiła to nie była byś
i była przeze mnie stworzona
narodzona
na własne pocieszenie
była byś tak dziś ze mną
zapraszasz mnie na koc
ja zapraszam cię też w koc
bez ubrań ciał i rozdzielenia
a nie jest to naiwne
że natura uczy dobra
zwierzęta się zjadają
ale w ich dobrych i tępych oczach
rodzi się czasem zrozumienie
mieszka w nich Czas i pamięć
Zrozumienie że wspólnym wrogiem
jest śmierć i entropia
Bo rozum w liściu i krowie może to pojąć
Wierzę więc w unię i rozum zwierzęcia
który obozów koncentracyjnych nie
wymyślił
Czas i pamięć Kim jest Maria
Ano przed urodzeniem była babcią,
dziadkiem
gwiazdą
gwiazdą jest i teraz
potem wstąpiła w niemowlę
dziewczynę a po śmierci
w ziemię, las, wiatr i dzieci
noszące jej geny, lekcje wychowania
więc świat ty świat
więc rozum wesz fiołki człowiek rozum
Zapomniany dźwięk młodości
słyszy Senograsta

Senograsta

Komentarze (4)
Wiersz do zatrzymania, zadumania. Ważna jest ta
ciągłość...
Pozdrawiam serdecznie
Ciągłość- czy jest?
A może wraz z odejściem człowieka wszystko umiera?
Non omnis- chcę w to wierzyć.
A co, jeśli jest inaczej?
fajne zobrazowanie nieprzemijania w przemijalności. (w
każdym z nas jest pierwotna cząstka)
Bo słuchać to żadna sztuka... Nie każdemu jednak dane
jest potrafić słyszeć :)
Już się przestraszyłem tytułu, ale na szczęście to nie
ta unia :)
I tak - natura uczy dobra. I prawdy.
A zabijające zwierzę nie ma nic wspólnego z
zabijającym człowiekiem... No może kiedyś... Setki,
tysiące lat temu były jakieś podobieństwa, ale
staliśmy się już najpodlejszym z gatunków...
Ale... Pierwsze strofy tak piękne... Obrazy niby
efemeryczne, a jednak zakodowane głęboko w pamięci...
Z nimi wraca do mnie wiara, że chcę... Że zawsze byłem
częścią tej unii.
Pozdrawiam.