Upadek
Wypłakanym łzom...
Kiedyś byłam szczęśliwa
Teraz zbieram łzy złamanych snów
Kiedyś byłam zakochana
Teraz sklejam skorupy mego rozbitego serca
Kiedyś miałam marzenia
Teraz pozostał po nich gorzki smak
Melancholia życia zabija mą duszę
Egzystencja sprawia ból
Ból w sercu, co kuje nieznośnie
Szczęście- zgubiłam
Miłość- pogrzebałam
Marzenia- zapomniałam
Gdzie mój Anioł Stróż?
Czemuż zniknął?
Czy ktoś stoi u mego boku?
Komentarze (3)
Twój Anioł Stróż miał wiosenne zakłócenia fal
radiowych. Ale wszystko wraca do normy, wkrótce
poczujesz jego obecność, tak mówią karty. Cieplutko
pozdrawiam.
smutno u Ciebie, ale tak to w życiu bywa - raz lepiej
raz gorzej, miłość przychodzi i odchodzi - tylko
pamiętaj nie wolno nadziei i marzeń się pozbywać -
cieplutko pozdrawiam:)
A może ból w sercu który zamiast co? Mi się wydaje że
tak by lepiej brzmiało. Podoba mi się wiersz tylko
wyrzucilabym ostatni wers, ewentualnie dopisala 4. Ale
to tylko moje zdanie. Kiedyś będziesz szczęśliwa! ;)