Z upływem czasu
przed lustrem jak zaczarowana stoję
wieczna młodość mi się marzy
świat przed pięknem otwiera swe podwoje
a czas bruzdy tnie na twarzy
co dzień pudru coraz więcej
tusze, rzęsy kremy nowe
chcę zachować w mej pamięci
swe oblicze młode, Wenus we
czas jak złodziej kradnie piękno
coraz bardziej się panoszy
zachłannie chwyta szybką ręką
wyciskając z oczu słone krople rosy
z nim nie wygram wiem to dobrze
lecz powalczyć nie zaszkodzi
kremik na noc, no a jakże
o urodę przecież chodzi
autor
Martysia07;)
Dodano: 2015-01-11 09:42:09
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
no, tak... ale z drugiej strony o urodę dbać trzeba
:-) zastanawiam się co oznacza "Wenus we"? :-)
Jak Ci się udaje, to oszukuj czas dalej:):). Miłego:)
zatrzymać czasu nie mam tyle mocy i siły, biegnę po
kremy- bo mi się skończyły, nierówna to walka ale
takie są koleje życia, ładny wiersz ,pozdrawiam
i dobrze, że kobiety dbają o swoją urodę, choć wnętrze
jest na pewno ważniejsze, miło było przeczytać,
pozdrawiam
Martysiu dziękuję za miłe słowa wiersz Twój mi się
podoba pozdrawiam Mirosław
Czasu niestety nie da się zatrzymać, ale z pewnością
da się trochę go oszukać:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
i tak ma być nie odpuszczaj pozdrawiam serdecznie:))
I tak trzymaj!
Pozdrawiam
Cała kobieta:-)