Upust emocji
Najlepsze wiersze powstają
zazwyczaj w chwilę po ciosie.
Do świadomości dociera,
że ktoś podłożył ci świnię,
albo na zawsze gdzieś odszedł.
Znajomi mówią – to minie,
ale nie słuchasz (wiesz swoje),
gdy nocą bezwiednie płynie
z twych oczu istny łez potok.
A rano rozdygotany,
przelewasz ten żal na papier,
w nadziei, że dzięki temu
odzyskasz równowagę.
Dopóki to się nie stanie
z ran sączy się atrament.
autor
krzemanka
Dodano: 2021-03-13 21:42:24
Ten wiersz przeczytano 2514 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dobry wiersz, to emocje w nim. Bez nich jest płaski
jak deska.
Pozdrawiam. :)
Święte słowa:)
Nasza autoterapia...
Zgadza się,
te najpiękniejsze utwory
pisze szczęście, złość lub gorycz...
errata: /n/a zimno.
Rozdygotanie - msz - nie wchodzi w grę, bo
"zemsta najlepiej smakuje
a zimno"
/Joe Abercrombie/
Dobrej nocy, Aniu :-)
"Dopóki to się nie stanie,
z ran sączy się atrament."
A czasem trwa to całe lata,
bo zamiast kałamarza
beczka atramentu otwarta :))
:) Dobranoc sisy89.
Najlepsze lekarstwo na smutki.
Pozdrawiam serdecznie :)