Urlop żabki
Drobniutkie listki brzozy
skręciły się z radości
gdy szmerem wśród gałęzi
letni deszczyk zagościł.
Nenufar rozłożył liście
na wodzie pomarszczonej
kłączami jak ramionami
w zieloną kulę spleciony.
Przysiadła na nim żabka
rechot radosny się niesie
kocham tę letnią porę
chyba bardziej niż jesień.
Wygrzewam się na liściu
w ciepełku słońca letniego
nie muszę jechać na urlop
do kraju nadmorskiego.
Komentarze (51)
Lukro, dziękuje bardzo i pozdrawiam Cię serdecznie,
miłego dnia życzę.
:)
Do szczęścia dużo
nam nie potrzeba...
Dobrze tej żabce, w ciepełku słońca.Śliczny "motyl"
letniej beztroski.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Wielka jesteś Wielka :)
dzięki bo tak prawdę powiedziawszy kocham wiosnę a
jesień jest mniej lubiana
LuKro, przepraszam za usunięcie twojego komentarza,
ale tworek był niedorobiony, to po pierwsze, a po
drugie wyganiają mnie od komputera, ale ja wrócę do
klepania wierszy po czterech literach:)
wierszyk sympatyczny i radosny, lepszy byłby bez rymu
wiosna/radosna; ten samotny przecinek bym zabrała;
pozdrawiam:)
Fajny, wesoły, a trzecia zwrotka może tak:
Przysiadła na nim żabka
rechot radosny się niesie
kocham tę letnią porę
chyba bardziej niż jesień.:))))
'Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się
ma.'Pozdrawiam:)
Zawsze ma się co się lubi,
gdy się lubi co się ma!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam
Ladnie i cieplutko
Serdecznosci
Ładnie, wesoło i cieplutko:)
Pogoda jak widać dopisuje i żabką
i Tobie więc tm miłym nastroju życzę dobrego
wypoczynku.Pozdrawiam.
Ladnie
:))