Uroki wieku dojrzałego
Jak pacierz mówię sobie wieczorem
I kiedy wstaję nad ranem:
Piernik powinien tryskać humorem,
Bo dobrze być starszym panem.
Budzik do pracy mnie już w noc czarną
Nie zrywa. Dziko nie wyje.
A ZUS mi płaci całkiem za darmo –
Jedynie za to, że żyję.
O przyszłość wcale się też nie martwię,
Gdy pielę kwiaty w ogródku.
Dziś mogę poprzeć najgłupszą partię,
Bo nie dożyję już skutków.
Mam jeszcze Panią Sklerozę w domu.
Żyję z nią – jak książę z bajek.
Kiedy się nie chcę ukłonić komuś –
Udaję, że nie poznaję.
Nareszcie drogi wszystkie otwarte,
Życie roztacza swe smaki:
Mogę pić, palić, mogę grać w karty...
Lecz mnie nie ciągnie to jakoś.
Nic już nie muszę, wolno mi wszystko,
A dusza wciąż jeszcze młoda!
(Gdyby mi minął problem z zadyszką,
Wbiegłbym na górę po schodach.)
Komentarze (21)
Takie jest życie i takie są uroki.
"Dziś mogę poprzeć najgłupszą partię,
Bo nie dożyję już skutków."
geniusz i wielki smutek przebija z tych słów.
"A ZUS mi płaci całkiem za darmo –
Jedynie za to, że żyję."
Całkiem darmo? Ja pracowałem 46 lat, ale wiem, ze w
zusie przebierają nogami
Życzę pozbycia się zadyszki...grunt że dusza wciąż
młoda ;-)))
Znam te zalety... niestety.
Super, tak trzymaj :)
:)
Mimo, że czuć ironię, to jednak
są plusy wieku dojrzałego,
a zadyszka to pestka, ważne, że jest humor, ważne by
biło serce:)
Dobrego wieczoru życzę, a wiersz fajny.
Witaj.
Mówisz, ze nareszcie życie się zaczęło? :)
Wszystkiego Dobrego!
Pozdrawiam.:)
Wesoło, fajnie, ale brakuje mi puenty.
Ironicznie - łamane na " z sympatią".
Z przyjemnością przeczytałem.
:)
świetnie napisane, z autoironią:):)
...mam kilka wierszy w swoim dorobku o starości; we
wszystkich traktują ją z uśmiechem, pewnie dlatego, że
wtedy gdy je pisałam miałam o kilka lat mniej:))
pozdrawiam...
noooo ZUS na ten czas to - ... bombonierka - jesienna
dokładka po... zadyszkach
ja jeszcze wbiegam na grę bez zadyszki ...mam 67 lat
...no cóż trzeba mieć szczęście u Pana Boga ...
No cóż, najważniejsze aby dopisywało zdrowie:)
Pozdrawiam
Marek
Świetny wiersz z doskonałą puentą... też jestem na
emeryturze i czuję się jakbym siedział w Twojej
skórze, pozdrawiam
Bo życie staruszka wesołe jest i basta :-)))
Ironia - miodzio!