Uskrzydlanie
z każdego paciorka nieszczęścia
zgrzytającego o krystaliczne stelary twoich
skrzydeł
utkam bransoletę na moim prawym
głęboko za plecami ukrywając
nawet jeśli wgniotą w ziemię
pomiędzy nimi a tobą zawsze będę ja
bliższym sercu chroniąc utuleniem
i do ostatniego oddechu kształtując wiarą w
siebie
każdej myśli o skierowaniu skrzydeł w
nieznane
doczepię siłę i odwagę piórami wydzieranymi
sobie
aż przez ażur matczynych
dojrzysz upragniony horyzont
ku któremu wzlecisz w blasku własnych
dając cię życiu
lataniu przeznaczyłam...
Komentarze (90)
cudowna, bardzo mądra, pełna miłości postawa :-)
Tylko matka tak może pisać,bezwarunkowa ponad czasowa
miłość i oby tylko takie kochające były,serdeczności
:)
Wiersz pełen ciepła a data publikacji szczególnie
przykuła moją uwagę, bo to w moje urodziny :)
Pozdrawiam serdecznie +++
piękna ta twoja miłość
serdecznie pozdrawiam
napewno do gwiazd poceci
Jest to piękny wiersz i zarazem taki prawdziwy?
Czytałam go parę razy, aby wbić się w tekst, który jak
dla mnie to wyciskacz łez:)
O tak, matka zrobi wszystko dla swojego dziecka, aby
mu ułatwić drogę w życiu:)
Czytając ten wiersz przypomniałam sobie o moich
dzieciach jak to moja córcia wyfrunęła z domu i żyje w
Anglii, mój ukochany syn mając 19 lat z wielkimi
planami na życie nagle umiera:(
Wiem, co oznaczą te słowa cyt.
z każdego paciorka nieszczęścia
zgrzytającego o krystaliczne stelary twoich skrzydeł
utkam bransoletę na moim prawym
głęboko za plecami ukrywając
Przepraszam za zbyt osobisty komentarz, śmierć syna
zrobiła pustkę w moim sercu i nie potrafię się
pozbierać...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i mimo wszystko uśmiech
ślę, Ola:)
Ankhnike
Nasze życie jest takim, jakim uczyniły je nasze myśli
i nic nie poradzimy.Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie Sotku za wizytę u mnie i
pozostawiony komentarz; zawsze jestes tu mile widziany
jak i wszyscy, którzy będą mieli życzenie pozostawić
kilka słów od siebie; pozdrawiam serdecznie i życzę
miłego wieczoru.
Sławomir Sad, Niezgodna niezmiernie mi miło iż tu
jesteście, dziękuję za Waszą obecność i poświęcony
czas na czytanie i komentarze; pozdrawiam cieplutko.
Ossa77 bardzo mi miło iż tu zagościłaś. Doceniam
poświęcony czas na czytanie i pozostawiony komentarz.
Zawsze się cieszę gdy dostaję sygnał jak jest
odbierane to co piszę, a Twoje poglądy zwykle są
całkowicie odmienne od pozostałych. To zawsze jakieś
zdanie. Tak więc jeśli jeszcze coś kiedyś skrobnę,
bardzo gorąco zapraszam w odwiedziny. Pozdrawiam
serdecznie.
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Kazap, Zenek 66, Dziadek Norbert; dziękuję za Waszą
obecność tutaj i pozostawione refleksje; pozdrawiam
serdecznie.
Mariat, Ateno; dziękuję serdecznie za Wasze
komentarze, zawsze miło Was tu zobaczyć; pozdrawiam
cieplutko i cudownego dnia życzę.
... fajnie to wymyśliłaś, jednak w natłok słów
przygniótł przekaz, zamazał obraz...
pozdrawiam:))
Niewygodnie mi w tej poetyce, czytałam kilka razy.
Przytłaczją nazbyt długie frazy, zapętlenia, kończące
się dopowiedzeniam. Słowa, które nie zdają się
pęcznieć i rozrastać się na różne strony, tylko pękają
w swoim nadmiarze i nadmiarze skrzydeł. Taki mój
subiektywny odbiór... Pozdrawiam serdecznie.