Uśmiech
Krótkie spojrzenie
Był naturalny
spośród naturalnych
Z perspektywy innych
zwyczajny
A jednak obcy
z tych codziennych twarzy
płynących chodnikami
Widziałam tysiące
i dawałam tysiące
uśmiechów
Jednak ten
parzył
szarpał
cicho wrzeszczał
Lecz odpowiedziałam tylko
zwyczajnym
naturalnym
spośród naturalnych
uśmiechem
autor
msloneczkom
Dodano: 2005-09-18 22:50:56
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.