Pytanie
Jeśli On dla mnie najprawdziwsza
miłością
Drogą,prawdą i życiem
To kim dla Niego jestem ja?
Chciałam być jego
Nie umiem.
Chciałam dać mu szczęście
Nie potrafię.
Dla Niego wciąż za mało mogę
Wciąż za mało widzę
Ale dorównać mu
Przecież nie mogę!
Nie mogę przejść samej siebie
Przeskoczyć swojego myślenia
Kocham go tak jak umiem
Na miarę-nie jego
Mojego myślenia
Nie może mnie przecież za to
Pogrzebać.....
Że nie potrafię więcej
Mogę się tylko starać
I mieć otwarte na Niego serce
Komentarze (4)
widzę że szukasz prawdziwego ducha on może być
wszędzie w niedopowiedzeniach i w sensie
ciekawy ...a przet...trudno nie przejmuj sie
...pozdrawiam ciepło
Nie sądzę, żeby chodziło tutaj o Boga, myślę że to
miłość bardziej przyziemna. Do roboty. Czekam na
wiersze.
moim skromnym zdaniem za dużo tu pytań zadaje podmiot
liryczny a za mało czyni.......a odnośnie mojego
wiersza, to nie współczuj mi tak osobiście, jako że
jest to wytwór mojej wyobraźni...to są słowa podmiotu
lirycznego, aja mam się dobrze......