Uznanie
Choćbym wymyślał mądre zdania,
Czasami plótł niby od rzeczy.
To nie zdobędę tym uznania,
Słowo nie zawsze umie leczyć.
Piszę jak każe mi rozsądek,
Serce otwieram dla każdego.
Taki wybieram sam porządek,
Bo nie ma dla mnie nic innego.
Godzę się na wyroczni losy,
Biorę na siebie obcych winy.
Gotowy jestem zbierać ciosy,
Nawet, jeżeli bez przyczyny.
Taki już ze mnie drań skończony,
Który wymyślił sobie karę.
Nie będę wcale powieszony,
Chociaż zginąłem już za wiarę.
Komentarze (5)
Otwierac serce tak,ale brać na siebie cudze
winy-nie,Niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje
postępowanie.Pozdrawiam.
Otwierac serce tak,ale brać na siebie cudze
winy-nie,Niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje
postępowanie.Pozdrawiam.
Otwierac serce tak,ale brać na siebie cudze
winy-nie,Niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje
postępowanie.Pozdrawiam.
Otwierac serce tak,ale brać na siebie cudze
winy-nie,Niech każdy ponosi odpowiedzialność za swoje
postępowanie.Pozdrawiam.
Co ma wisieć nie utonie:) Tak nie można!