vademecum posłańca
nie trzeba wierzyć że łzy
o barwie czarnego złota
uparcie nie wsiąkaja
w piasek rozbitej klepsydry
w imię wyższych celów
zawsze można dać w mordę
byle nie patrzeć w oczy
oni tak lubią umierać
nie uchylać czarczafu
tam czai się dusza
mówią że nieśmiertelna
nie spoglądać za siebie
szlak płonących mostów
to tylko fatamorgana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.