Wakacje
https://www.youtube.com/watch?v=uJkrA6DtDgQ
Rozkoszny szelest liści,
łaskotanych przez słońce,
sen o idylli się ziścił,
wibrują ciała końce.
Wieje zefir kochliwy,
szum endorfin w głowie,
pieści świergot szczęśliwy,
chodzi po plecach mrowie.
W wodzie studzisz ciało,
umysł grzeje poezja,
z rana nie marudzisz,
jest gracja i finezja.
.
autor
andrew wrc
Dodano: 2015-06-07 12:13:46
Ten wiersz przeczytano 2763 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
no...no...ciekawe przygody były na tych wczasach
...nie ma to jak na wyspach:-)
pozdrawiam - dzięki za wizytę i muzykę do
komentarza:-)
finezyjnie i seksownie to wyraziłęś Andrzeju !
pozdrawiam
O, jeszcze bez techniki:-) :-) :-) . Znikam:-) .
Miłego
Te zastrzyki już były bardzo bolące z witaminą B12, a
jeszcze starach:-) :-) . Miłego Andrzeju:-)
WAKACYJNY MAŁY FLIRT ....
ŁAP SŁOŃCE I POGODĘ
WYŁOWIŁEŚ Z MORZA WENĘ - EXTRA
POZDRAWIAM
Miło był przeczytać
Pozdrawiam
Tylko pozazdroszczę
pozdrawiam cieplutko:)
Wakacje piękna sprawa, zawsze o nich marzyłam a teraz
mam luzu po uszy:-) :-) . Miłego dnia:-)
Radosnie, Andrzejku...jednak te hucie studzic, jakos
mnie nieco razi,tym bardziej, ze zaraz jest o perlach
poezji, ale to pewnie tylko mnie :))
Pozdrawiam czerwcowo :)
Absolutnie Andrzeju, żadnego klapsa, nie tak dawno
skończyłam brać zastrzyki i jeszcze mnie boli co
nieco:-)
z radością i optymizmem,,,,pozdrawiam
Świetnie... I piosenka pasuje:)
te wibrujace ciał końce
a cóż to autor miał na mysli??
pozdrawiam;)
Gorący wiersz w pochmurny dzień :)
+ Pozdrawiam
Ladnie radoscie i pogodnie pozdrawiam