Walczyk
Posłuchaj jak grają -
A mi łzy w oczach stają
Co Ci przypomina?
Jak z Tobą tańczyłam walczyka
A potem na schodach zgubiłam kolczyka
Przed Bogiem przysięgaliśmy
I na palce obrączki wkładaliśmy
Zatańczymy walczyka?
Już nie zgubię kolczyka
Obrączki mamy
I nadal się kochamy
Trzydzieści lat minęło
Nas na sentymenty wzięło
Komentarze (5)
Wesoły, wymowny wierszyk, wspomnienia o pierwszym
walcztyku są żywe aż 30 lat.To jest piekne +
walczyka i ja jakiś czas ze swoim tańczyłam - i że też
każdy po jakimś czasie ma wrażenie że coś troszkę
zgubił... ach te walczyki - powiało wspomnieniem....
Jak jeden dzień,a takich życzę jak najwięcej i dbajcie
o połysk obrączek,aby starczyły do,,Złotych"bo do tego
czasu walczyk będzie jeszcze popularny-Najlepszego..
No ładny sentyment oby był wspominany za kolejne
trzydzieści lat :)
nie ładne rymy, ale ja również mam/miałam maleńki
sentyment do walca :D