wariograf
/nie spij, po drugiej stronie
obrazu zakwitną maki/
odmieniony ślepiec
przyjdzie o świcie.
zaśpiewa pieśń
o zmartwychwstaniu
nim zapali światło,
pochłonie nas grzech
(niczym zmutowana zgorzel)
wtopi się w noc
w namalowany tryptyk
z ludzkich tkanek
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-11-15 12:41:22
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Mocny obraz :) Pozdrawiam serdecznie +++
dziękuję :)
wooowww... niesamowity wiersz.. wił mnie w fotel.
Ciarki mam na całym ciele... piękny chociaż
przerażający obraz. Pozdrawiam :)
Tryptyk z ludzkich tkanek - zrobił na mnie wrażenie.