Wczoraj widziałem jak ...
Wczoraj widziałem jak pod purpurowy
płaszcz
chowałaś skrzydła dwa
(Utkane z białej mgły igłami dzikich
ostów)
Widziałaś, że już wiem a uśmiechnęłaś się
zwyczajnie tak.
Po prostu.
Wczoraj poczułem obok mnie
Myśli twojej światło
(Jakby rozbłysło tysiąc gwiazd
Lub nagle Ktoś zapalił mi latarnie
Żebym już wiedział dokąd iść)
A Ty?
Przytuliłaś się
Po prostu tak -normalnie.
Widziałem wczoraj jak
W szaro-codziennym dniu
Zmarznięty leżał ptak
(Wśród kolorowych aut
Na drodze obok mostu)
Wzięłaś go w swoją dłoń
Szepnęłaś parę słów
Poleciał aż do nieba...
Za Tobą...
Po prostu.
Komentarze (1)
Piękne są nasze własne anioły :)