Wędrowiec
Po zachmurzonym niebie leciały czarne
ptaki,
Polami kroczył człowiek, swój los miał byle
jaki.
Wiatr kurz mu w oczy ciskał, kamieni pełna
droga,
Trzy dziury w dwojgu butach, kulawa jedna
noga.
Po bokach owej drogi kolczasty głóg,
pokrzywy –
Kuśtykał człowiek wolno, lecz naprzód, bo
był żywy.
Tam w dali światło widział, niewiele więc
się smucił,
Z nadzieją w swoim sercu pieśń błogą sobie
nucił.
autor


Manekmaje


Dodano: 2022-10-31 22:50:44
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Dobrze, gdy mimo problemów, człowiek idzie przed
siebie i się nie załamuję, podoba mi się postawa peela
z wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam na Beju. Nieźle!
Los człowieka... ale zawsze jest nadzieja.
Napisałabym 'obu butach'
Pozdrawiam
Maciek. Mógł byś sprecyzować?
Jakie masz propozycje???
ciekawy wiersz tylko troszkę zmodyfikowałbym zapis
Dziękuję bardzo za tak miłe powitanie na tej stronie.
Nie spodziewałem się zaraz z rana tylu komentarzy na
temat wiersza.
Już wstawiam następny. zapraszam na lekturę.
Iść, wciąż iść naprzód, z nadzieją, pomimo wszystko.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj na Beju :)
Bardzo ładny refleksyjny wiersz...
Pozdrawiam ciepło :)
miał cel i nadzieję na dotarcie do niego. To wystarczy
by serce biło radością.
Tak, jesteśmy wędrowcami na ziemi, pokonujemy różne
trudności, ważne aby iść z nadzieją przed siebie, do
lepszego jutra, pozdrawiam serdecznie.
Jesteśmy wędrowcami- pielgrzymami i na Ziemi tylko
przez chwilę.
Cieszmy się życiem i z nadzieją patrzmy w przyszłość.
Bardzo optymistyczne przesłanie wiersza.
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie
Fajne, jak ballada !
Tylko muzę doszyć!
Szacun i głos mój jest twój!!!
Życie nie jest bajką, bywa, że trzeba w nim pokonywać
przeszkody, dobrze że bohater wiersza się nie poddawał
i mimo przeszkód kroczył nadal do przodu, a nadzieja z
pewnością mu w tym pomagała.
Dobrej nocy życzę.