Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wiaro(u)łomny


minuta za minutą po szybach ospale
ślimaczy się wieczność postrzępiona wiatrem
jesion wbija w niebo żylaste ramiona
błaga Boga Ojca by na niego spojrzał

pień już dawno umarł rdza z dziupli wycieka
krople złotej rosy strupieją na ranach
białym puchem zima gałęzie okłada
jakby się lękała że grom z tronu spuści

a Władza milczała z każdą chwilą bardziej
aż wiatr przestał szumieć by Pana nie drażnić
ślimaczą po szybach kolejne minuty
na wszelki wypadek wieczność lodem skuło

a gdy mimochodem Ojciec przemknął wzrokiem
dostrzegł tylko konar spróchniałego drzewa
przeminęło z czasem za późno by wskrzesić
westchnął tylko cicho i w błękitach przepadł

i tak biała rozpacz połyka olbrzymy
przykrywa zgniliznę śnieżnobiałym puchem
coraz trudniej wierzyć kiedy nas nie słyszy
zamiast odpowiedzi dźwięczy w pustce echo

autor

mroźny

Dodano: 2010-01-06 00:01:52
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Zora2 Zora2

Dobry wiersz.Pozdrawiam

Jutta Jutta

Wszystko ma swój sens- poczucie osamotnienia również.

Kasandra romantyczka Kasandra romantyczka

Wiersz z głębią przemyśleń,jestem pełna
zachwytu.Pozdrawiam,podziwiam z uznaniem plus

canna canna

Dobry wiersz, zmusza do głębokich przemyśleń.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »