Wiatraki
Wielkie machiny kikuty sterczące
na polu na łące
zasłaniają słońce
jak wymarłe drzewa
z kamiennej epoki
nic tu nie dojrzewa
bo wyssane soki
wiatr ucichł i czeka
czai się za lasem
smutna płynie rzeka
też przegrywa z czasem
młyn nad nią stareńki
z kołem i wiatrakiem
dziś tylko panienki
zabłądzą tym szlakiem
wiatraki wiatraki już zboża nie mielą
w harmonii z naturą karmiły człowieka
dzisiaj dwie epoki bezgranicznie dzielą
czas nieubłaganie z postępem ucieka
stoją dziś kikuty potężne okrutne
smutne
Komentarze (14)
Wiatraki to już rzadkość. Ja też mam jeden w pamięci z
okresu lat dziecięcych. Pozdrawiam:)
Hmmm... w moich rodzinnych stronach też jeszcze
uchował się wiatrak. Piękny wiersz, przywołuje
wspomnienia. Cieplutko pozdrawiam
Piękny!
Po nas zostaną wspomnienia,
po wiatrakach/kikuty/.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, ze sporą porcją nostalgii. Smutne
te "kikuty", powinno się dbać o takie zabytki.
Pozdrawiam.
Refleksyjny,dobry wiersz.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
tak, smutny jest taki widok... ładny, śpiewny wiersz
Wiersz pełen zadumy nad mijającym czasem,
budzi piękne obrazy i wspomnienia :)
Wiatrak zawsze mnie urzekał. Dziad mój był na nim
mynarzem (pisownia celowa). To było najlepsze miejsce
do gry w chowanego. Oj,łezka się kręci w oku ... Jak
dobrze przeczytać "taki kawałek"
niepotrzebne już nikomu...smutne..
pozdrawiam serdecznie:)
don kichot z nimi walczył a nam dziś ich brakuje:)
pozdrawiam
Są jeszcze wiatraki i to czynne.Pamiątki dawnej
przeszłości
Taka piękna tęsknota wypływa z Twojego wiersza.Te
stare piękne wiatraki,przeszły już do historii, a te
nowe, no cóż nie mają uroku, ale są potrzebne.
Ładny wiersz :)Pozdrawiam:)
A energia nam przynosi lekki powiew. Te wiatraki to
piękna ozdoba.
Coraz więcej tych wiatraków. W Wadowicach też są.