Wiatry czasu
Jaki czas najlepiej służy
do wewnętrznej swej podróży,
kiedy płyniesz wewnątrz siebie
jak obłoki gdzieś na niebie.
Jak w obłokach my we dwoje
wspominamy szczęście swoje,
i tak trwamy obok siebie
jak te chmurki hen na niebie.
I tak ludzie starsi dwoje
wspominając życie swoje
marzą aby wiatr co w lesie,
suche liście w pole niesie.
Który na wysokim niebie
ciemne chmury gna przed siebie,
lekkim wiewem marszcząc wodę
przyniósł im wspomnienia młode.
Ich miłostki i marzenia,
pocałunki i spojrzenia,
marzą aby choć przez chwile
myśli były jak motyle.
Aby czas co w sercu służy
nie zakończył tej podróży.
Komentarze (8)
Cóż - prawd życiowych jest tu wiele,
wszyscy mówią przyjaciele,
że tylko tylko na "p" trzy rzeczy
człowiekowi teraz skrzeczy
/popatrzeć, posłuchać i pomarzyć/
Chyba każdy z nas odbywa takie wewnętrzne podróże,
chociaż od czasu do czasu, a miłe wspomnienia zawsze w
cenie, chociaż dobrze, by i obecne chwile też były
miłe, wiersz dobrze się czyta, miłego weekendu życzę.
Jak się dziwnie w życiu plecie:
Dawniej wiatry mnie po świecie
Gnały. Dzisiaj przyjacielu
Wiatry mam siedząc w fotelu.
Powiem za Anną dodając bardzo ładny wiersz:-)
pozdrawiam
Pomyślność wróży wiatr w plecy. Miłego dnia:)
Bardzo ładny wiersz.
Życzę peelowi, żeby wiatry byly zawsze pomyślne :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wiatry wieją w różne strony, ważne żeby nie sypały
piaskiem ludziom w oczy a były bardziej przyjazne i
łaskawe.
Ładny wiersz,
miłego dnia :)
ze szczytu życia z nostalgią ogląda się przeszłe,
szczęsliwe lata.