widok codzienny...
Na balkonach już od rana
Suszy się bielizny zmiana
Schną rajstopy, podkoszulki
Wiszą majtki, letnie kurtki
Dwa balkony gdzies wysoko
Brak bielizny!... chłonie oko
Wśród zieleni, w barwach tęczy
Kwiat się zwiesza z ich poręczy
Widok taki, wiecie chyba?
Estetyką się nazywa
Zamiast gaci, na balkonie
Powieś sobie ... pelargonie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.