Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Widok spod pantofla



No oczywiście że się cieszę
Że twoja mama do nas jedzie
Przecież nie trzymam się za kieszeń
Ja tylko myślę o obiedzie
Będę chciał dla niej przygotować
Jej ulubione smakołyki
Że znowu będzie krytykować
Jestem gotowy na te krzyki
Czy ja przesadzam Boże drogi
Mnie chodzi tylko o twe wsparcie
Bo gdy przekroczy domu progi
Ja własnie będę robił żarcie
W kuchni zostanę aż pojedzie
I tego miejsca nie opuszczę
Cichutko sobie tu posiedzę
Jakoś przeżyję te katusze

Kiedyś umiałem powiedzieć nie
Dziś spod pantofla widzę to źle

autor

owiga

Dodano: 2022-07-29 19:58:16
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Groschek Groschek

właściwe podejście do miłości małżeńskiej, a..
pantofel (jeśli świeży) to całkiem przytulny :-)

sisy89 sisy89

Świetne :))

anna anna

gorzko, ale czasem się nie da inaczej.

Marek Żak Marek Żak

Ja grzecznie prosiłem, żeby małżonka spotkała się z
teściową w jej domu. Z dziećmi, jak ma ochotę.
Każdy ma inaczej.

Kri Kri

Super ironia,
ale czy takie ustępowanie pola jest właściwe...,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »