Widzę ciebie w ciągłych...
Stoimy oślepieni słońcem, gdzieś pomiędzy
frazami naszych oddechów. Wietrznej
etiudy.
Ściskamy palcami nitki kobaltowego nieba,
które przesączają się zwierciadlanym
strumieniem czystego blasku.
Przede mną bogini.
Przyglądam się
twoim oczom,
w to ujarzmione
w krysztale piękno.
Przyglądam się twoim oczom…
Skąd nadlatują te ptaki? Znad jakich
wzlatują obłoków?
Widzę ciebie zatrzymaną w czasie. Falujące
włosy zanurzone w oceanie smutku.
Rozdzierają cię roztańczone cienie,
drgające refleksy,
jakbyś opadała na dno jeziora
półprzezroczystym ciałem meduzy.
Oddalasz się ode mnie tak bardzo powoli,
jak księżyc od ziemi… Milimetr po
milimetrze…
… wyciągasz ramiona…
Lecz nim zerwą się grawitacyjne więzy,
spopieli nas supernowa w potoku
straszliwego blasku.
Widzę
ciebie.
Twoje
usta.
Dłonie…
I mógłbym tak ciebie powtarzać. I mógłbym
powtarzać wciąż. I mógłbym…
Co się stało z naszą miłością? Powiedz…
Nasłuchuję…
W uszach
― piskliwy szum…
Błądzę, potykam się, kluczę…
… docieram jedynie ― do n i c z e g o…
Widzę
ciebie.
Twoje
wspomnienie.
Zaciskam mocno powieki, aż do granicy bólu.
Otwieram.
Rozmazują się wilgotne plamy. Skapują
srebrnymi kroplami po nagłej lipcowej
ulewie.
Spływają po szybach łzy…
Za szybami burza melancholii.
Za szybami
samotna noc…
Sperlona łąka.
Ogród. Las…
… za oknami noc…
Wsłuchuję się
w to ciągłe milczenie.
Ty umiesz wszystko. Wiesz…
… umiem już ciebie na pamięć. Tęsknię.
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-07-22)
https://www.youtube.com/watch?v=dVy9Dyffg1s
Komentarze (7)
Arsis, nie prawda czytają, tylko nie komentują. Zobacz
ile masz odsłon.
Piszesz ciekawie, a Twoja liryka zawsze mnie zachwyca.
Miłego popołudnia i wieczoru :)
Pozwalasz czytelnikowi upajac sie melancholia. Robisz
to bardzo sprawnie. /+++/
Pozdrawiam z uznaniem :)
dla ciebie "mgiełko, tak, ale dla większości niewarte
uwagi...
Jestem pod urokiem niesamowitej liryki (cudeńko).
Czytam i zachwycam się niesamowitą metaforyką. Od
tytułu po puentę, chłonę każde słowo, która dotka
duszy i porusza każdą cząstkę ciała. Jeżeli autor
pozwoli zabiorę ze sobą. Dla mnie Rewelka. Pozdrawiam
ciepło autora i dziękuję :)
Tak jak zawsze do zatrzymania...
"umiem już ciebie na pamięć. Tęsknię."
Z podobaniem daję +
Podoba się, ale wolałam prozę Autora.