Wiejskie rozważania! (17)
Tak sie dzisiej zamojtołem, ….
że nie wim azaliż,
czy co strzyko ino w girze
abo jusz paralisz.
Wykryńciło mnum niezimsko
cołkiem w lewum strune,
za co mie tak pokarało...
chyba, że za żune!
No bo przecie kto normalny
weźmie se babsztyla,
co codzinnie wieczorami
pół litra wychyla.
Jo rozumim roz w tygodniu,
góra ze dwa razy,
ale chyba cud sie taki
raczyj nie wydarzy.
Zapytołem zatym ło to
wczorej mojum starom,
czy to picie mo wspólnego
cuś zez mojum karom.
I mi tak łodpowiedziała
aż mi w pjenty poszło,
- pija mlyko coby w brzuchu
dziecko dobrze rosło!
Komentarze (34)
Gratuluję. Seks przyniósł owoce. Opłaciło się zarywać
noce i orać…. ;)
Również gratuluje przedniej ironii
Serdecznie pozdrawiam:)
Fajniste!
Gratulacje!!!