wiem ,że nie możesz...
wiem ,że nie możesz kochać..
tak jakbyśmy chcieli ,
wiem co mówią twe usta ,
że serce wzdycha ,rwie się
by poczuć bliskość
zadając pytania - milczymy pragnieniem
w ciszy , mroku nocy
tak odlegli jak niebo od ziemi-milczymy
wśród tańczacych płomieni ,
szlocha miłość - budzi zapach uczuć ,
niemy dotyk wyrywa się w strony
niespełnionych marzeń ,
skraplany parą ust
bez słów- głaszcze zmysłem twe ciało,
spijam bezpieczne poczucie ukojenia ,
maluje ..
tworze witraż słów bezsilności ,
oddalonych o miliardy kroków
wiem , że nie możesz ,
że nie chcesz ranic
początku drogi na moście ..
by pokochać koniec ostatniej deski
w zagubionej monotoni prywatności
wiem ,że nie możesz
i wiem jak
pragniesz.
2007/f.
Komentarze (5)
najpiękniejsze wyznanie jakie czytałam Jest prawdziwe
chociaż nieraz trzeba ranić żeby być Wieczna rozterka
Bardzo piękny wiersz o wyjątkowej treści Miłości Dobra
poezja
Odlegli jak niebo od ziemi ..marzenia ,które nie mogą
być zrealizowane i niespełniona miłość ...interesujący
,dobry wiersz
No właśnie,chcieć to móc-podpisuje się pod Eską,wiersz
też mi się podoba :)
witaj ,wiersz ciekawy,niebanalny,ale masz parę
literówek: maluje ..
tworze witraż słów bezsilności ;że nie chcesz ranic ;w
zagubionej monotoni ;
pozdrawiam
Ale chcieć,to móc.Trzeba próbować+ za wiersz