Wiersz
Powstał przed chwilą, zaryzykowałem i umieściłem: godzina w nocy 02:04
Napisał bym wiersz…
O czym zapytasz?
A o czym byś chciał…
Miłość ma w nim zaistnieć, czy
nienawiść?
Inspiracją ma być drzewo, skała, czy
morze?
A kolor... jaki ma być kolor?
Chcesz, aby był czarny, szary, czy pełen
jaskru.
Jaki ma być
Co w nim ma żyć,
A co nie….
Może ma nie być
Nie kochać
Nie widzieć
Nie słyszeć….
Zabijać?
Prowokować?
Jaki ma być- ja pytam?
Szczytem geniuszu,
Czy przepływem myśli,
Zaistnieć ma w świecie,
Czy sczeznąć... co jakiś czas…
przez pomyłkę dotykany…
Czym ma być, jaki ma być, dla kogo i w
jakim celu?
Słuchaczu…czy znasz odpowiedź? Czy
wiesz co chciałbyś usłyszeć?
Wiesz…ale zarazem
nie….podświadomość wie
Ty, niestety nie,
A Ona wszystko Nam dyktuje…
Nie chcemy widzieć bo się boimy
Więc jak….czym, kim, za czym, ma być
ten wiersz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.