M o d l i t w a
Zatrzymany bieg czasu
chwile refleksji i
zadumy
przed wizerunkiem
wiary
niewytłumaczalne
zjawisko
przeżywania duchowego
w odizolowaniu
skupieniu i wyciszeniu
z samym sobą
uzewnętrznienie myśli
słowami modlitwy
z prośbą o pomoc
w chwilach słabości
siłę do podjęcia walki
z przeciwnościami losu
podziękowania za
obecne
klęczysz przy blasku
świec
patrząc do wnętrza
niewidzialności
czujesz tajemniczą moc
dotykającą duszy
zamykasz oczy
aby oddać hołd Panu.
23.04.2004.
Komentarze (39)
Piękna ta Twoja modlitwa.
Wiersz mówi o intymnej sferze ludzkiej. Ty masz takie
(i szanuję to) jej postrzeganie ja mam inne. Ja wiarę
(nie mylić z ufnością, czy zawierzeniem) postrzegam
jako stan otwartości na prawdę (prawda- choćby ta za
Arystotelesem), bez względu na to dokąd mnie ona
zaprowadzi, mimo tego, że nie wiem co tym, gdzie i jak
to będzie. Moim zdaniem(zaznaczam - moim zdaniem)
wewnątrz siebie spotykamy siebie, a z czasem myśl -
jesteś częścią tego świata i do niego (świata)
wrócimy, ale to temat rzeka. Pozdrawiam serdecznie
Chyba zwariowałem? Chwalicie co wyżej przeczytałem?
każdy się modli po swojemu ,każda modlitwa będzie
wysłuchana
Czy moge po cichutku pomodlic sie bez pojscia do
spowiedzi?
Szczerze napisane pozdrawiam :)
dobrze oddana istota modlitwy...pozdrawiam
"przed wizerunkiem wiary
niewytłumaczalne zjawisko
przeżywania duchowego" - to bełkot pierwszej
kategorii, nie jedyny w tym "wierszu". nawet modlitwę
musi Pan skalać?
ja już nie potrafię się modlić bowiem Bogów w mej
głowie jest już zbyt wiele
ale Ty to robisz świetnie :)
jesteś Jego narzędziem.dziękuję, za przypomnienie.
już pora ..
Żyję na tym świecie krótko, ale w szkole na j.polskim
uczono nas podstaw poetyki i takiego potworka
językowego jak ten utwór o treści pseudoreligijnej
napisanego jakąś
gwarą po polskiemu, bez sensu i niegramatycznie -
nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić, a co dopiero
przychylne komentarze! Dziwię się jak można tak kadzić
bezkrytycznie.Proponuję autorowi przeczytanie jakiegoś
brewiarza, może nauczy się modlić jak prawdziwy
wierny, bo to co napisał woła o pomstę do nieba!
Piękna modlitwa,będę zaglądać do niej
jeszcze nieraz.Pozdrawiam serdecznie.
Piękna modlitwa,pozdrawiam milutko.
Ciekawe przemyślenia i pełne wiary.
wiersz bardzo osobisty.