***
Zmęczony bez światła.
Ciemność zapomniana.
Kroki przerażenia.
Schować bez ucieczki.
Niczyje deptane.
Wieczna padlina.
Mroczne grania,
szarpania.
Powyginane zimne oczy,
spróchniałe ciała.
Suche słowa, twardy
kamień, zapomniane imię.
Sprawiedliwość cierpienia skowyt
śmierdzący zdrady poryw.
A.Ch. 2010r. Luty.
Wiem, wiem mógł by być lepszy
autor
Olisek
Dodano: 2011-04-21 23:18:18
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz jak zły sen, z którego koniecznie się trzeba
obudzić, najlepiej w najbliższą niedzielę :-)
wylałeś swoją głębię słów...ja się cieszę ...brawo
...nie dać się ...i tak trzymać ...pozdrawiam ciepło