L e k a r s t w o
Być tam gdzie pragnienie
obcować i doznać spełnienia
zamienić pustkę na dotyk
aby poczuć ciepło radości
a kiedy odczujesz tęsknotę
nie musisz iść do apteki
aby kupić zioła i leki
ty jesteś lekarstwem
uzdrawiasz
pocieszasz w zwątpieniu
koisz rany i ból cierpienia
gasisz pragnienia
i wzmacniasz organizm
swoją obecnością i słowami
czuwasz sercem przy sercu
wsłuchana w głos duszy
porządkujesz myśli
i otwierasz szeroko okno
aby ogrzać wnętrze
blaskiem swoich oczu
gorącym jak promienie słońca
przy tobie lekarstwa
są zbędne
tyś ziołem i balsamem
na dolegliwość
tyś maścią i opatrunkiem
na zwątpienia
twoje słowa koją
dotyk leczy rany
bądź lekarzem
w zapomnieniu i smutku
szarej codzienności
i ulecz…
schorowane ciała
i utęsknioną duszę
24.10.2003.
Komentarze (21)
Bardzo ładny wiersz z dużą dozą prawdy
Troche zazdroszczę ci takiego" lekarstwa".
Miłość na wszystko jest dobrym ukojeniem, lekarstwem
na ból i cierpienie.Antidotum na schorowana duszę,
kiedy cię męczą ciężkie katusze.Kochanej osoby dotyk
leczy rany,Każdy chce być tak bardzo kochany.Sercem
kochającym wiersz napisany.
jednym małym słowem, istnieniem swym leczysz. tej oto
prawdzie już nie zaprzeczysz.
Tak mnie Twój wiersz nastroił melencholijnie, że
chgciałabym, aby ktoś mnie tak kochał i powiedział:
Jesteś całym m ym światem,
moją największą radością
i pozostaniesz na wieki,
jedyną, największą miłością.
ile w tym prawdy o miłości - brawo Karol:)))
.."bądź lekarzem
w zapomnieniu i smutku
szarej codzienności
i ulecz…
schorowane ciała
i utęsknioną duszę ."
Miłość jest cierpieniem, także.... Pocieszające, że
nie zawsze... :)
To my jesteśmy sami dla siebie lekarzami naszych dusz
i jeśli szukamy antidotum na nasze cierpienia na pewno
najlepszym będzie miłość i obecność drugiego
człowieka, która ciepłym słowem potrafi więcej
osiągnąć dla naszego ciała i duszy niż najlepsze
lekarstwo.Ładnie o tym piszesz.
"ból cierpienia" a jest radości ból?
To jest po prostu miłość - lekarstwo na wszystko
"ty jesteś lekarstwem
leczysz"-to "leczysz" odrzuć -zbędne,"dotyk leczy
rany""przy tobie lekarstwa
są zbędnym medykamentem""bądź lekarzem-"troszkę tego
za dużo ,a znaczenie podobne-coś bym z tym zrobiła
taka moja koleżeńska uwaga-bez złośliwości...wiersz
miły-z pozdrowieniami
wiadomo, nic tak nie leczy jak milość. piękny wiersz.
pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz ... jak balsam dla mej duszy
podziałał :)
Jak dobrze przeczytać wiersz w którym jest tyle
miłości,ładny .
Przepiękne wyznanie miłości, cóż więcej dodać, oby
każdy mógł takie lekarstwo mieć blisko siebie!