Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***

jestem na krawedzi
mam widok kapitalny
mysl mnie swedzi
skok sksperymentalny

bez liny bo tak prosze
ale z sercem do konca
na skrzydłach sie unosi
byle bliżej słońca

czuje sie teraz jeszcze wolniejszy
na skrzydłach zachwytu upadam
jak na głęboką wodę, smak życia mętniejszy
spadać, spadać... ja spadam...

ale wiem ze to jeszcze nie koniec
choć do początku jeszcze daleko
kiedy w szachach króla bije goniec
- to za za wysoko by zostać kaleką

choć tej poezji nikt nie rozumie
tych słów prostych jak gałęzie sosny
pisze tak jak to czuję, jak umiem
tworząc dziurawy most radosny

by jeszcze przez chwilę móc
śmierć raz jeszcze po raz oszukać
oszukać przeznaczenie, marzenia stłuc
- do trzech razy sztuka...

byle tego do końca nie przeżyć
byle choć raz w struny uderzyć...
i szukać słońca na dnie jeziora...
raz ,dwa... i trzy...
-spóźniona pora...

autor

Vergil

Dodano: 2008-04-06 20:29:41
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

maestroo maestroo

interesująca rymowanka

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »