Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

T A T O , T O J A

Nie bójmy się cudzej starości. Kiedyś wszyscy tacy będziemy.

Zobaczyłam plecy starego człowieka,
brzydkie i przygarbione.
Co go tak pochyliło do ziemi?
Czy to czas, czy życie?
Spojrzałam na jego dłonie.
Czy to jeszcze dłonie?
To rosochate drzewa,
powyginane wichrami losu.
Pokryte spękaną korą.
A oczy? zimne, dalekie ,obce.
Suche i czerwone powieki,
zasłaniają bielmo jego źrenic.
Czy to jeszcze człowiek?
Jest i go nie ma.
Czy wie, że tu jestem?
Czy mnie słyszy?
Tato - to ja.
Uśmiech na jego twarzy.
Ten wspaniały, ciepły uśmiech,
przywrócił mi mojego ojca.

autor

Gosiówa

Dodano: 2011-04-12 00:08:20
Ten wiersz przeczytano 1212 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

NiebieskaDama NiebieskaDama

Witaj ..wzruszyłam się kochamy bezgranicznie i nas
starość pochyli jak to drzewo,,pięknie,pozdrawiam++++

karat karat

Smutna prawda! Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

:-) starość naturalna kolej rzeczy, ale dobrze, że
jest jeszcze uśmiech... ciekawy wiersz

skarb-323F skarb-323F

jaleku ma rację ...co więcej pisać ...pozdrawiam
ciepło

jaleku jaleku

...starość nie musi być brzydka... dopóki piękno
nosimy w swoich sercach... pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »