.....:: ::.....
chcialabym byc ptakiem
bezstresowo blakac sie po niebie
nie martwic sie co bedzie jutro..
chcialabym byc sloncem
ogrzewac ludzkie serca
byc oznaka radosci
chcialabym byc roza, ale ta co nie ma
kolcow
roznosic swoj zapach,
symbolem milosci
ale ja jestem szarym wrobelkiem
ktory blaka sie z okna na okno, w
poszukiwaniu jedzenia
chmura, ktora zabija radosc przynoszac
deszcz i burze
pokrzywa, ktora bezustannie parzy i boli
przepraszam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.