***
Pogrążona w żałobie swych myśli,
niesiona na noszach śmierci,
przekraczam próg piekła
i tonę w jego czeluściach.
Nie widzę już świata,
nie widzę już słońca,
widzę tyko ciemność
spadając w piekielną otchłań.
Lecz kiedy padam spalona,
podnosisz mnie i tulisz.
Znów jestem bezpieczna,
znów jestem uleczona.
autor
maniulka
Dodano: 2010-05-21 12:17:12
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
po przeczytaniu Twego wiersza poczułam się jakbym
odwiedziła koleżankę w szpitalu, życzę zmiany nastroju
i weselszych wierszy, ten nie jest zły.