D o n o s
Kameleonem przyglądam się światu
liżąc pamiątki błędów w wychowaniu
i chociaż wdzięczność mam w firmowym
znaku,
słyszę najczęściej: "ty perfidny
draniu".
Moje są kłamstwa, grzeszki zatajone,
spirala zemsty, salwy nienawiści,
zaczarowania, nad głupotą fochy
i dzika radość gdy klątwa się ziści.
Filtruję pamięć przeszłej paranoi
w bojach bezecnych z ludzką
ułomnością
i wciąż wychodzi, że każdy jest
podły,
chociaż chce śpiewać w duecie z
miłością.
Komentarze (18)
Galezariuszu:) BRAWO, świetny wierszyk, 11
zgłoskowiec, treść znakomita, jestem pod wrażeniem.
Duuużym:) Pozdrawiam niezwykle serdecznie.
Krótko mówiąc - wiedzę cudze pod lasem, a muszę mieć
lupę by swoje pod nosem zobaczyć.
Tylko nie pojmuję powiązania treści wiersza z tytułem.
Gdy Anna chce, muszę zmienić "me". Ale "me" jest
skróconą formą zaimka "moje", czyli każdy z nas wie
swoje.
"śpiewać w duecie z miłością"...bezcenne.
haha, rozbawiłeś mnie, naprawdę ha, ha;)))
ostre metafory ale jakzesz trafne pozdrawiam
Ladnie napisany wiersz... :)
Życie to nie jest bajka! Pozdrawiam!
uprzejmie donosi,że wszyscy podli są bo czym się wtedy
różni?:) Nie zawsze jednak ta podłość winę ma i nie
zawsze dobro ma swoją twarz Ładnie i konkret Zdanie,
jak osąd Pozdrawiam
A ja nieśmiało donoszę, że autor celnie ugodził w
donos donosem.
Dobrze wyszedł Ci ten donos. Potrafisz zaciekawić
słowem i rozbudzić wyobraźnię, a o to chyba chodzi.
Pozdrawiam:)
O'Kamelony tak już mają,że barwy ochronne
przybierają..Miłość wiele w człeku zmienia, zda się od
niechcenia...Nieogarniona-:)
Rachunek sumienia...?
wiersz ma swoje przesłanie ... mówią nie wszystkich
jednakową miarka się mierzy ...pozdrawiam
dobre metafory, zgrabnie napisany, chociaż z
przesłaniem się nie zgadzam, ale to, że skłania do
refleksji jest OK