Wiersz dwieście siedemdziesiąty...
Pytasz za co
kocham życie
za to że zaskakuje
daje radość
a czasem rozczarowanie
za to że
chroni od śmierci
która ludzi
tnie na oślep
dlatego daj życie kolejną
wiosnę lato jesień zimę
no a później
to już twoja
dobra wola
pytasz jak
zabić cierpienie
by oczy nie płakały
szczerze mówiąc
nie wiem
może wystarczy
się do cierpienia
zwyczajnie uśmiechnąć
a kiedy możesz
ze spokojem
patrzeć sobie w oczy
znaczy to że
jeszcze nie jest źle
Komentarze (13)
Życie jest Bożym darem danym tylko raz i chociaż nie
jest ono wysłane różami, pragniemy żyć jak najdłużej,
kochać i być kochanym.
Cieszmy się z każdej przeżytej chwili :))++
Jeszcze nie jest źle. A zawsze może być gorzej.
Więc cieszmy się życiem o każdej porze.
Bardzo fajny, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
Spokojnej nocy ;)))
Ciepło i refleksyjnie.
Miłego wieczoru.
Każdy się pod kimś podpisuje,
nic nie zostało, jak ja się czuję.
A wiersz super Neplit zajrzałeś w duszę ludzką
każdy się boi śmierci tylko udaje że jest twardy.
Pozdrawiam.
a ja dopisze się do marcepani ;)
pozdrawiam :)
... podoba się bardzo... Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawa refleksja podoba mi się pozdrawiam;)
dopiszę się do komentarza Ewy :)) i mamy łańcuch ludzi
podobnie myślących - serdeczności :)
a ja dopiszę się do WINSTONA pozdrawiam serdecznie
warto sprawdzać od czasu do czasu czy możemy
ze spokojem
patrzeć sobie w oczy.
Dopiszę się do komentarza andrewa wrc...
:)
Neplit w ukłonie!
Pięknie. Od nas zależy jak będziemy patrzeć na
poszczególne sprawy. Pozdrawiam serdecznie.
ładnie...musimy starać się patrzeć na życie z większym
optymizmem+:) pozdrawiam serdecznie