Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz IV

Z cyklu: Zimowe Preludia

trzy łzy zlodowaciały solą
na potarganych rzęsach

znów liczę sekundy
i dzieląc przez sześćdziesiąt ustawiam minuty

na półce Meksyk
w wydaniu kieszonkowym
szczyci się impresjonistycznym sąsiedztwem Orsay

naprzeciw oczu rozsiadło się kilku polityków mówiących twarzami
nie chcemy ale musimy
a może
chcemy ale nie musimy

wczoraj ktoś zapomniał
żeby przedwczoraj nie pamiętać
już wcale

autor

evel@

Dodano: 2005-09-30 19:03:08
Ten wiersz przeczytano 345 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »