Wierszyki Bereniki - część 1.
Tematycznie...
Niespełnione marzenia
Miał Janek z Kamienia
nieskromne marzenia;
chciał z tobą, kochanie,
przespać się na sianie...
lecz szans na to nie miał ni cienia...
Kandydatka na miss
Pewna panna z Tomaszowa,
być Miss Świata jest gotowa.
Choć ni grama nie przytyła,
biuścik sobie powiększyła...
Cycki teraz ma... jak krowa!
Stęskniony mąż
W oknie siedział Raul z Lizbony;
za małżonką utęskniony...
Wtem na okno ptaszek wskoczył,
ptaszek młody i uroczy...
Już nie tęskni mąż do żony.
Rozczarowana?...
Pewna samotna, leciwa lwowianka,
miała w mieszkanku młodego kochanka.
Lecz tylko tydzień idylla trwała...
bo w siedem dni bez grosza została.
I bez chłopaka... co zniknął z
mieszkanka.
W drodze na zakupy
Pewien rolnik ze wsi Krupy
szedł do miasta na zakupy.
Lecz po drodze spotkał Monię...
No i wstąpił rolnik do niej.
Ta mu smacznej dała... zupy.
Gliwice 28.02.2019 r.
Komentarze (15)
fajne.
Dzięki Wszystkim! Pozdrawiam :) B.G.
Limeryki na wesoło. :-)
Pozdrawiam
Chacharek, czego brakuje?... bo nie bardzo rozumiem.
Z pozdrowieniami :) B.G.
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Dziękuję za uśmiech:)
Pozdrawiam.
Marek
no jednak brakuje.. do formy limeryka
Fajne :)
- uśmiechnęły :) pozdrawiam.
Super limeryki - wszystkie bez wyjątku:-)
pozdrawiam
Wszystkie dobre.
ach ten Raul. południowcy są gorący, lecz w uczuciach
niestali.
pozdrawiam serdecznie :):)
Masz rację, Marianie, - tak dokładnie o tym myślałam,
kiedy tworzyłam ten mini zbiorek. Dziękuję Wszystkim
za poczytanie i serdecznie Państwa pozdrawiam :) B.G.
Z upodobaniem.
Tematycznie - o kochaniu i też o niejednym draniu...
pozdrawiam Bereniko :)
Z uśmiechem przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)