WIEŚ
Dzisiaj nowoczesna
same domy murowane
a koło nich betony
i bryki wypasione
Krowa już nie zabuczy
nie obudzi kogucik
baranek nie zabeczy
bo ich nie ma tutaj
Stodoły zastąpiły garaże
i warsztaty samochodowe
a tam gdzie stały stajnie
dziś są pokoje gościnne
Kółko Rolnicze zlikwidowano
teraz to teren nie do poznania
tam Biedronka gości zaprasza
nie zagony lecz ona
jest źródłem jedzenia
Daleko aż po las mieszany
sięgały dziadków pola uprawne
obecnie na nich wyrosły
ładne domki wypoczynkowe
Komentarze (45)
Babcia Tereska, JoViSkA, @Najka@, graynano,
Mgiełka028, filemon-lemon, _wena_, wandaw, Twoje oczy,
bronislawa.piasecka, dziękuję bardzo za odwiedziny,
miło gościć, za podzielenie się refleksjami na
powyższy temat, pozdrawiam serdecznie, życząc udanego
dnia.
Pięknie opisałeś i porównałeś dawną wieś i obecną.
Tak, to prawda jest. Nie ma tej uroczej wiejskiej
kapeli:
W naszej wiosce jest kapela,
co rolników rozwesela.
W niej wszelakie są zwierzęta, mają swoje instrumenta.
Kaczka kwacze, kracze wrona,
a gęś gęga przestraszona.
Koza meczy, owca beczy,
a na płocie sroka skrzeczy
Na przemiany psy szczekają,
konie rżeniem się witają.
Krówka w stajni porykuje,
a wół basem jej wtóruje.
My musimy dodać siły,
by jej głosy się zmieniły.
Serdecznie pozdrawiam Kazimierzu.
No niestety u mnie jest tak samo:(
Bardzo dobry wiersz, taki prawdziwy:(
Smutkiem powiało z Twojego wiersza Kazimierzu. Jak tak
dalej pójdzie to następne pokolenia ucząc się przyrody
będą zmuszone wybrać się na wycieczkę do ZOO by tam
zobaczyć krowę gąskę kocia czy świnkę :(
Mam nadzieję, że moja czarnowidztwo się nie spełni.
Pozdrawiam serdecznie z nutką zadumy.
Coraz więcej betonu wylewa się na wsiach, bo
uświadomieni mieszkańcy nie chcą ugrząźć w błocie.
Wieś z wakacji mojego dzieciństwa to przeszłość, bo
dziś na podwórzu gospodarstwa mojej kuzynki od furtki
do drzwi wejściowych domu prowadzą płyty brukowe.
Nowoczesność w domu i zagrodzie widać na każdym kroku.
Serdecznie pozdrawiam :)
wszedzie tak samo,
siano w portfekach
krowy i byki w polityce
a ci co pracuja
auta tankuja bo konie
nie chodza po betonie
Prawdziwy, aż do bólu. Coraz więcej betonu pośród
przyrody. Pozdrawiam Kazimierzu :)
Ładny wiersz, przywołał wspomnienia , i choć jestem
mieszczuchem to wróciłam wspomnieniem do kaszubskiej
wsi gdzie jeździłam na wakacje. Pozdrawiam
Dawne wioski to już przeszłość...chociaz mnie jeszcze
budzi kogut sąsiada, następny teren to piękne konie na
wybiegu,..tesknimy za tym co było. Pozdrawiam
Kazimierzu.
To prawda, już coraz mniej jest takich wiosek, ale ja
wolę takie nowoczesne, czyste i zadbane...:)
Pozdrawiam Kazimierzu :)
Wsie dużo straciły na swoim dawnym uroku i jeśli teraz
czymś śmierdzą, to opryskami.
Pozdrawiam
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
Grażynka, Ania, @Krystek, brzoskwinka.50, mariat,
sisy89, ROXSANA, DarkVega, Ankhnike, maltech, anna,
molica, Marek, Halszka M, Beatka,(OLA), dziękuję za
odwiedziny, miło gościć, za refleksje, pozdrawiam
ciepło, śląc serdeczności.
Ciekawie i zarazem prawdziwie ukazujesz wieś?
Kazimierz, nie ma już prawdziwej wsi a jak są to Ci,
co z miasta uciekli naprzykrzają się rolnikom:(
Dzwonią na policje, że ten w nocy zborze kosi, lub
kogut o 4 nad ranem pieje:(
Taki egoizm wychodzi z ludzi, którzy uciekli z miasta,
aby nie płacić wysokich podatków.
U mnie region zawsze był rolniczy, są wsie gdzie można
zobaczyć krowy, farmy danieli, konie to już jest
agroturystyka. I jest tak jak w Twoim wierszu, czyli
wieś wygląda jak małe miasteczko;)
Jak chcę zobaczyć wieś to oglądam telewizji „Rolnicy z
Podlasia”, tam jest wszystko to, co na prawdziwej wsi
powinno znaleźć się;)?
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
wieś polska podlega nieustannie procesowi urbanizacji,
nowoczesność zagląda w gospodarstwa, domy, maszyny,
efektem zmian jest nowy styl zycia, który odbiega od
wizerunku jaki mamy w pamięci, to się dzieje w każdej
wsi,
która traci swój urok sielskości.
pozdrawiam serdecznie Kazimierzu