Wigilijna noc ? kobieta
Kobieta miała uroczy sen
Stoi sobie w sklepie a za ladą Pan BÓG
Panie to ty zawołała niepewna
płacząc z radości
Tak to ja ?odpowiedział BÓG
A co można u ciebie panie Boże
kupić, zapytała kobieta
Można kupić wszystko
brzmiała odpowiedź
W takim razie poproszę na wagę i w sztukach
-daj mi zdrowie
-daj mi szczęście
-daj mi miłość
-daj mi wielka MIŁOŚĆ
-daj mi sukces
-daj mi pieniądze
-daj mi skarby
Bóg pod wąsem uśmiechnął się i wyszedł
długo szperał na zapleczu
wielu rzeczy pewnie trudno mu było
znaleźć
Wrócił
miał w ręku bardzo małe z papieru
zawiniątko
I to wszystko! Zawołała zirytowana kobieta
Tak to wszystko odpowiedział łagodnie
BÓG
Uśmiechając się rzekł
W moim sklepie sprzedawane są wyłącznie
nasiona
Słowa wystukane spadającym igliwiem z
choinki
Słyszał je autor:slonzok-knipser
Komentarze (4)
niech nasionko wykiełkuje i rośnie na chwałę Pana i ku
własnemu zadowoleniu :)
piękna i bardzo mądra przypowieść :-)
A przecież cuda się zdarzają, wystarczy tylko uwierzyć
:)) Życzę Ci dużo nasion zdrowia, miłości, szczęścia
:))
Wigilijna noc doprawiona kobiecymi wdziękami to cud.