Winorośl.
bywa że
kładąc
w żyzną glebę
oczekiwań
starannie dobrane
nasiona
winoroszczeń
otrzymujemy w zamian
pieczołowicie wypielęgnowane
niby dojrzałe
lecz gorzkie
grona
niespełnienia.
autor
Pterodaktylus
Dodano: 2022-02-16 09:38:42
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Jastrz, poziomka_15, skraczek, zgadzam się w stu %,
dzięki za odwiedziny oraz komentarze, miłego dnia
życzę. :)
Wolny duch - witam i dzięki serdeczne za odwiedziny i
komentarz - tak, z tą pustynną glebą także popełniłem
niegdyś wiersz pod tytułem „Oaza”. Pozdrawiam.
https://poezja.org/utwor/183874-oaza/
Ando, dziękuję za wizytę. pozdrawiam serdecznie ^_^
nic nie wyrasta samo ot tak, trzeba się starać i
pielęgnować.. dobry wiersz, pozdrawiam
P.S Ciekawy neologizm - winoroszczenia...
msz, często widzi się cudze winy, ale nie swoje, a co
do roszczeń,
msz jeśli ktoś poświęca swój czas i zdrowie dla kogoś,
to może chciałby, żeby ta druga osoba też nie była
całkiem obojętna, ale niestety to tak nie działa,
dlatego w sumie nie zawsze warto poświęcać komuś ten
czas...
Dobrej nocy życzę i dnia oczywiście,
może jutro sobie zrobię przerwę bo muszę oszczędzać
oczy, których nie szanuję, a to błąd.
Pozdrawiam, Bogdanie :)
Nie można mieć tylko roszczeń wobec świata i ludzi.
Chcąc czuć spełnienie warto włożyć w to coś pracę od a
do z. Trzeba po prostu nie mieć pacha.
Dobrej nocki :>
Kiedy ogrodnik sieje kwiaty, wie że z nasion wyrosną
kwiaty, a nie np. marchewka. Kiedy sieje się swoje
nadzieje, może wyrosnąć coś całkiem innego.
Niestety nawet najlepsze nasiono, jeśli padnie na
suchą glebę,
lub bez deszczu, to wiadomo,
że nie wyrośnie, taka kolej rzeczy, choć czasem
zdarzają się wyjątki,
przykład pustyni, gdzie też coś rozkwita.
Dobrego wieczoru życzę :)
Sprytnie i pouczeniowo. Podobaśkę zostawiam.
Dziękuję bardzo za wizytę i komentarze, krzemanka -
chyba zostawię tak jak jest, wszak sadzonka też z
nasiona winogron wyrasta, miłego i twórczego dnia
życzę. :)
Warto więc inwestować w nasiona. To prawa karmy -
zbieramy to, co siejemy.
To inwestycja w lepszą przyszłość.
Pozdrawiam filozoficznie :)
No tak, czasem tak bywa niestety...
Pozdrawiam serdecznie
Wymownie. Chyba zmieniłabym "nasiona" na "sadzonki" z
uwagi na sposób rozmnażania winorośli, ale to nie mój
tekst. Miłej środy:)
bywa, bywa...
Tak bywa, celnie, pozdrawiam serdecznie.