Wiosenna odnowa
Wymieć ze swej duszy kurz.
Z serca wyrzuć smutki.
Zobacz, wiosna przyszła już,
brzmią wesołe ptasie nutki.
Słońce przez chmury przebija się
nieśmiało
a przez twardą ziemię przebiśnieg biały
i ja muszę odnaleźć w sobie wolę i siłę,
by zepsute relacje w końcu naprawić.
Nim więc grządki przekopię, kwiaty
posieję
dom posprzątam i w szafach remanent
zrobię
to przeproszę tych, co im krwi napsułam,
by dłużej się na mnie już nie gniewali.
Bo nie otrzymam życia na bis
i błędów gumką nie wymażę.
Ale wiosenne porządki w nim zrobię,
choć trochę inicjatywą się wykażę.
Na zgodę pierwsza rękę podam.
Przeprosiny nie mają zmienić przeszłości, mają zmienić przyszłość. Kevin Hancock
Komentarze (33)
Zgadzam się z przesłaniem...czas na porządku nie tylko
w domu, ale w swoim życiu...
Pozdrawiam Halszko :)
Porządki zawsze się przydają
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiosenne porządki zawsze w cenie,
a co do zgody, to ona buduje, zatem też jest cenna,
choć jeśli ktoś stale szuka zwady i prowokuje do
niezgody, to trudno przepraszać za to, że się dało mu
sprowokować, msz, ale przesłanie jest na tak, choć nie
zawsze ta zgoda jest możliwa, tym bardziej, jeśli
jedna strona jej chce, a druga już nie.
Pozdrawiam serdecznie, Halinko.