Wiosennie
3 próbki wiosennych wierszy Tarasa Szewczenki ze specjalną dedykacją dla Ani – Annyczki
I urywek z poematu „Hajdamacy”
Przyszła wiosna, czarną ziemię
Ze snu obudziła
I kolorów najróżniejszych
Plamami pokryła.
Już skowronki nad polami,
A słowiki w gaju
Ziemię w wiosnę wystrojoną
Rankiem opiewają.
Oryginał:
Встала весна, чорну землю
Сонну розбудила,
Уквітчала її рястом,
Барвінком укрила;
І на полі жайворонок,
Соловейко в гаї
Землю, убрану весною,
Вранці зустрічають…
II
Słońce grzeje, wietrzyk wieje
Z pola na dolinę.
Chyli wierzby ponad wodą
I krasną kalinę.
Na gałęzi się kołysze
Gniazdeczko w listowiu,
A gdzie podział się słowiczek?
Nie pytaj. Nie powie.
Oryginał:
Сонце гріє, вітер віє
З поля на долину,
Над водою гне з вербою
Червону калину,
На калині одиноке
Гніздечко гойдає.
А де ж дівся соловейко?
Не питай, не знає.
III
Zakwitła w dolinie
Czerwona kalina,
Jakby się zaśmiała
Dziewczynka-dziecina.
Miło, miło wkoło
Cieszy się ptaszyna,
Szczebiocze wesoło.
Słyszy to dziewczyna,
Ze swej białej chatki
W białej sukienczynie
Wychodzi po gaju
Przejść się, po dolinie.
Oryginał:
Зацвіла в долині
Червона калина;
Ніби засміялась
Дівчина-дитина.
Любо, любо стало!
Пташечка зраділа
I защебетала…
Почула дівчина,
І в білій свитині
З біленької хати
Вийшла погуляти
У гай на долину.
Komentarze (12)
O jaka ciekawa polemika:) Miło, że ukraińskie wiersze
budzą wyobrażeninie
Chyba się kiedyś odważę i rzucę tutaj wiersz w swoim
języku)
Dla mnie tłumaczenie wierszow to kosmos, najwyzszyj
poziom mistrowstwa! Pozdrawiam wszystkich k dobrego
dnia)
A według najnowszego ( z 2003 roku) słownika
ortograficznego mowy ukraińskiej
свитинa inaczej свитa to: starożytna odzież
wierzchnia z długimi rondami, wykonana z domowej
roboty grubego sukna
oczywiście,że twój przekład Ci się bardziej podoba- to
zrozumiałe
ale ad rem
przekład powinien oddać ducha oryginału i zamysł
autora
inaczej z tego wychodzi parodia albo wręcz trawestacja
czy to była koszula czy sukienka
nie wynika jednoznacznie...
poza tym zmieniłeś czas
np. ptaszek u autora zaszczebiotał
a u ciebie wciąż szczebiocze
albo dziewczyna usłyszała
a u ciebie słyszy...
Dlaczego natomiast prawidłowa forma jest w gaj do
doliny ? doprawdy nie wiem
idziemy w ... to jest rusycyzm - po polsku idziemy
do... na ... -tłumaczył to nawet prof. Miodek.
Nie masz racji Maćku. Kiedy ja się biorę za
tłumaczenie najpierw staram się ustalić co było
najważniejsze dla autora. Tu odpowiedź narzuca się
bardzo wyraźnie: Autor używa wielu zdrobnień (w tym
III fragmencie "ptaszeczka" - ptaszyna i "z bileńkoj"
- z bielutkiej, jednocześnie daje rymy proste, nieraz
nawet gramatyczne. Dlaczego? Moim zdaniem chce
upodobnić swój wiersz do piosenki ludowej, czy
wierszyków dziecięcych. Ważniejszy jest więc prosty
rytm i łatwe rymy, niż dosłowna zgodność z oryginałem.
Jeśli jednak jesteś zwolennikiem takiej dosłownej
zgodności, to w ostatnim wersie swojego przekładu
powinieneś napisać "W gaj, do doliny" (ale to uważam
za "wypadek przy pracy"). Także za mną napisałeś, że
dziewczyna jest w białej sukience, kiedy w oryginale
była w białej koszuli. (Nawet zastanawiałem się, czy
zamiast sukienczynie, nie napisać koszulinie.
Zmieniłem to celowo, bo wielu polskim czytelnikom
koszula mogłaby się kojarzyć z koszulą nocną.)
W każdym razie - wybacz mi pychę - mój przekład podoba
mi się bardziej niż Twój.
Jak dla mnie Michale to nie do końca jest przekład.
MSZ to jest raczej wolna interpretacja tekstu w obcym
języku z dużą swobodą tłumaczenia poszczególnych słów.
Zmiany np. czasów w czasownikach aby tylko zachować
rym nie zawsze wychodzi na dobre oryginałowi.
Pokusiłem się na przetłumaczenie 3 części
i według mnie brzmi nieco inaczej
a mianowicie tak:
Zakwitła w dolinie
czerwona kalina;
niby się zaśmiała
dziewczyna-dziecina.
Miło, miło się stało !
ptaszę się uradowało
i zaszczebiotało
usłyszała dziewczyna,
i w białej sukience
z bialutkiej chaty
wyszła na spacer
z gaju do doliny.
❤❤
Niezmiennie podziwiam Twoje przekłady które pozwalają
poznać i docenić piękno zagranicznej poezji.
Miłego dnia Michale:)
Miłego dnia!
https://youtu.be/WYrORT4zcSo
zachwycasz Michale.
Plusik
Jejku jakie to piękne tlumaczenie.. Serce moje radosne
++++++++ brawo dla Ciebie!
Szewczenka nie jest łatwo tłumaczyć i Ci się udało
:)dziękuję bardzo za dedykacje:)
aż miło.. :-)