Wiosenny Monolog Emeryta

Wiosna rozbudza każdego z nas.
Pozdrawiam.
Marek

:)) Przy czytaniu, podobnie jak Renata, przypomniałam
sobie piosenkę z KSP. Miłego dnia:)

Po to jest właśnie emerytura,
by się napatrzeć, choć nic nie wskórasz! ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)

Zostawiam usmiech
:)

Próżne dziadka zachwyty!

Wiosna wiosenka budzi w panu zwierza :))
Msz, patrzenie nie jest grzechem, zatem jak ktoś ma
ochotę to niech oczy pasie na pięknych widokach :)
Swoja drogą to ostatnie dni raczej nie dawały okazji
do tych odsłon, bowiem pogoda się mocno ochłodziła,
ale w wierszu wszystko jest możliwe, zresztą był czas,
że faktycznie było niemalże ciepło, jak w lecie.
Pozdrawiam z podobaniem dla życiowego i pełnego humoru
wiersza :)

Fajnie, wesoło z dystansem do siebie samego. Jak w
piosence, cytuję fragment:
"Wesołe jest życie staruszka
Gdzie spojrzy, tam bóstwo co krok
Tu biuścik zachwyci, tam nóżka
Bo nie ten, bo nie ten już wzrok
Tu biuścik zachwyci, tam nóżka
Bo nie ten, bo nie ten już wzrok

Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
I kłopotów będzie mniej
Ach, cierpliwość tylko miej..." ;))
(Kabaret Starszych Panów)

Pozdrawiam z uśmiechem :)

Oczom trzeba pozwolić się pozachwycać...miłego
długiego weekendu.

Świetna ironia, z podobaniem pozdrawiam serdecznie.

... ta wiosna :)

Zwiewna i figlarna na wiosna u Ciebie.
To już teraz wiem, jak określać moje lenistwo ;)
"Chwile, jak przelotne ptaki...na dobre i na złe"
Pozdrawiam :)

Uważam, że miłość nie zna wieku. Życzę pogody ducha:)