Wiosny poryw w rozmyślanie
Wiersz dedukuje wszystkim, którzy nie potrafią kochać...
On, Ona chce płynąć.
Stoi nad morza brzegiem.
Dotykając ust twoich,
W myślach gdzieś nie zginąć.
W sprawach, o których nic nie wiesz.
W trawie zielenią się twoje oczy,
Ptak twoim głosem szepta.
Ty, co zadajesz w serce ciosy...
Proszę-przestań.
Kocham cię, czekam,
Jest wiosna.
Gdzieś tam w naszych umysłach.
Ta środa miała być radosna,
Zaśmiałaś się i nie przyszłaś.
autor
MoSeS
Dodano: 2005-03-21 21:19:58
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.