Wir uczuć
Wstaję i widzę ciemność
Czuję powiew wczorajszego dnia
Pozostawiona sama sobie muszę żyć, muszę
istnieć - Dla kogo? W jakim celu?
Nie ufam nikomu - każdy ruch, każdy gest
jest mi podejrzany
Zasnąć i w kolorowych, jasnych barwach śnić
o miłości i sprawiedliwości
autor
Psotka
Dodano: 2013-07-26 21:46:19
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
IGUS nie urażam się, ale dzięki za radę :)
ładnie pozdrawiam :)
Pewne wyrazy nie maja dla mnie uzasadnienia obecnosci
w wierszu/ najlepiej unikac rozwleklosci/ rozumiem
piszesz zapewne o swoich uczuciach ale mozna je opisac
precyzyjniej / zarowno tresc jak I grafika ma swoj
udzial / tekst powinien wygladac chlujnie/ przy tym
jedynie zyskuje /
wstaje i widze ciemnosc
czujac powiew
wczorajszego dnia
pozostawiona sobie - zyje
( dla kogo w jakim celu )
nie ufam nikomu
zasypiam
i w kolorowych barwach
snie o milosci I sprawiedliwosci
moze to tylko trik dla czytelniczych oczu ale dla mni
wyglada tyciu lepiej:)
Wybacz ingerencje:p
Pozdrawiam