Wirtualna miłość
Gdzieś w oddali , każdy sam..
Na profilu kilka słów, kilka zdań
Coś w nich drgnie w sercu zagra..
Chwila ta jest grzechu warta
Obcy a zarazem bliscy sobie?
Incognito (myśli) więc to zrobię...
Temat rozmów jest o wszystkim
W kwestiach bardzo osobistych
Jak małżeństwo z dużym stażem
Które w jesień życia razem...
Każde w życiu ma swój bagaż
..... trosk i życiowych trudnych zmagań
Nie chcąc, by scenariusz z życia znany
Znów był przez nich powielany
Więc ostrożność górę bierze
By rozsądek był przed sercem
Niech tu będzie też i mędrcem
Lecz… tęsknota tu się wkrada
Czyżby mała maskarada?
Oko w oko stanąć muszą
Scalić to co wirtualne
By się stało namacalne
By uczucie znów wygrało
Serce mocno pokochało
Nic już więcej im na drodze nie stanęło!
Czy tak będzie?
Czas pokaże
Serce tu swój wybór wskaże.
Wiersz ten dedykuje singlom:)
Komentarze (14)
Nie wiemy kogo spotkamy wirtualnie, ale zawsze jest
nadzieja, że los obdarzy nas czymś więcej niż się
spodziewamy. Warto próbować. W realu jest podobnie.
Świetny! ;)) Pozdrawiam!
Tak, to ta niemożliwa tęsknota jest wszystkiemu
winna.. Silniejsza niestety od rozsądku czasem...
Ile wzruszeń jest przede mną
Cierpień oraz ciężkich dni.
Czy przede mną dni wesołe
Radość będzie w sercu mym.
Płynie szybko życie .
Wciąż przybywa nowych lat.
Więc przebiegaj we właściwym rytmie.
Wirtualne znajomości są dobre ale tylko na jakiś
czas, bo przecież kiedyś trzeba się poznać - czyli
tak zwyczajnie stanąć oko w oko - pozdrawiam:)
no nie wiem.... może istnieje taka wirtualna miłość
....kochać kogoś incognito ...
pozdrawiam ;-)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)Pozdrawiam,życzę
wszystkim miłego weekendu:)
Jest w tym wierszu mnóstwo prawdy :) A wirtualnych
miłości na świecie coraz więcej :P Świetny wiersz,
Pozdrawiam +
Rozmowy przykryte ekranem mogą stanowić pierwszy
(często najtrudniejszy)krok do poznania kogoś
wartościowego, a może i jeszcze czegoś więcej:) To,
czego ludzie krępowaliby się powiedzieć na prawdziwej
randce, mogą swobodnie napisać. Nic im nie grozi.
No ale pod koniec i tak trzeba dokonać realnej
weryfikacji tej znajomości. A tam już wóz albo przewóz
- wychodzi prawda lub fałsz;)
Miłego!
Znam takich co są od randkowania uzależnieni. Cały
czas muszą podnosić sobie adrenalinę. Pozdrawiam:-)
Kochani owe portale cieszą się dużym
zainteresowaniem:)Wielu niejednokrotnie znajduje tam
swoją drugą "połówkę". Choć jest to temat
tabu,ponieważ wielu nie przyznaje się że samotność
"doskwiera". Cóż w tym złego?
Niuanse nie tylko w internecie mają miejsce( były są i
będą)
Osobiście chylę czoła przed tymi osobami za odwagę! a
jeszcze więcej jak potrafią o tym mówić.Pozdrawiam
serdecznie:)
A moja corka poznala meza 7 lat temu przez internet
wlasnie
Ola ma racje można się zawieść pozdrawiam
Witam. Czasami takie profile są fałszywe. Panowie
żonaci szukają rozrywek. chociaż nie każdy. Pozdrawiam