Wirtualne mleko
Nowoczesność w domu i zagrodzie
Gdy skończyły się siermiężne pegeery,
Dziś w oborach wszystkim rządzą komputery.
By inwentarz miał opiekę i był zdrowy,
Czuwa nad tym nowoczesny oborowy.
Wcale to nie takie proste, daję słowo!
Z komputerem się dogadać oraz z krową!
Trzeba liznąć trochę tej informatyki,
Trzeba także różne obce znać języki.
W myśl kanonów nowożytnej demokracji,
Oborowy ma być skory do mediacji.
On powinien także krowom pójść na rękę,
Które czasem pragną sobie uciąć drzemkę.
Krowom pewnie - choć dokładnie w to nie
wnikam,
Całkiem bliska musi być informatyka.
Może krowy mają w necie swoje skrzynki?
I gawędzą sobie czasem - jak blondynki.
Krowa może sobie czasem wejść na Chata,
Obojętnie, czy jest biała, czy łaciata.
Przeszukuje, z kim by warto mieć cielęta,
Taka krowa niekoniecznie chce być święta.
Może krowa też się czasem trochę wścieka,
Gdy się wirus z komputera pcha do mleka.
Mam obawy, choć się na tym mało znam,
Czy do mleka nie przedostał się już spam!
Krowy, które sobie w necie świetnie radzą,
Będą ryczeć, ale mleka nam nie dadzą!
Przyjdzie pora wytłumaczyć im na nowo,
To, że krowa pozostanie zawsze krową.
mleko, o mleko!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.