Własne przekonania
Po co bylo tyle mysli
Negatywne zjawiska, które przygnębiały
Po co tyle zmartwien w glowie
Skoro wszystkie uleciały
Sam wiesz po jakiej drodze kroczysz
Ta droga jest przez Ciebie wybrana
Przeszkody...
Samemu pokonywane sa bogatsze w
doswiadczenia
Gdy wyciagasz reke po pomoc-to wszystko
zmienia
Sam sie kreujesz,czasem na nowo,
czasem fałszywo,grasz na zwłokę
Ja w to nie ingeruję
Masz swoją drogę
Swoje kierunki i nadzieje
Ty sam wiesz do czego dążysz
To Twoje życie
Dlatego rób co chcesz i jak chcesz
To nie ja osądzać Cię będę
Lecz stwórca
Więc i wy mnie nie osądzajcie bo to moje
życie i nie macie prawa mi go odebrac.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.