WOJSKO
Wezwanie do woja
Ogolą na pałkę
Równo na zapałkę
Wolności ty moja
Mam słuchać rozkazów?
I tak lewa prawa?
A z rana odprawa?
Mieć wiele zakazów?
Oj nie przyjacielu
Nie chce iść do woja
Ja chce być na beju
Tam dziewczyna moja
Jestem już żołnierzem
Musztra dała mi w kość
Ale ze mnie jest gość
Ze sztywnym kołnierzem
Mężczyzną się stałem
Wiem jak mam mądrze żyć
By wartościowym być
Dobre wzorce miałem
Tak w...dostałem
Robiłem, co chcieli
Diabli by ich wzięli
Jestem generałem
Komentarze (4)
no cóż.. ciekawy, zaskakujący w zakończeniu. Popis
żołnierskiego humoru. ( na beju jest o niebo lepiej!!)
Świetnie naginasz temat do sytuacji i słowami wszystko
malujesz sensownie. Można sie zastanowić , uśmiechnąć
i wysupłać puentę niczego sobie. Zaczynasz być coraz
większa :) Super tematy i super wiersze.
"Nie chce iść do woja Ja chce być na beju
Tam dziewczyna moja"- Sarenko znow nie zasane przez
twoje poczucie humoru. Lekkie pioro. Brawo!
Bardzo mi sie podoba ze forma i jezyk są tak adekwatne
w stosunku do tematu! Temat ten fajnie ujęty.